niedziela, 6 listopada 2016

Jest jak jest, będzie gorzej! "Czas działa na naszą niekorzyść"

CZYJA RELIGIA, TEGO WŁADZA, Tomasz Matkowski, 4.11.2016

"Czas działa na naszą niekorzyść. Każdy dzień przynosi nowe sukcesy dyktaturze. Za kolejny rok będziemy wspominali z rozrzewnieniem jesień 2016, kiedy jeszcze ceny nie były astronomiczne, kiedy jeszcze przejadaliśmy dobrobyt wypracowany przez 27 lat mrówczej pracy w wolnej Polsce, będziemy wspominać że jeszcze rok temu były prywatne, wolne media, działał Internet, rozmowy telefoniczne były wprawdzie podsłuchiwane, ale jeszcze ich nie wyłączano."

sobota, 5 listopada 2016

Ukryte motywy wzwodu aborcyjnego

Andrzej Koraszewski: Kościół bardzo kocha kobiety, Studio Opinii
komentarz:
Myślę, że powody wzmożenia antyaborcyjnego są przyziemne. Bardzo przyziemne.
„Dopiero w 1869 roku papież Pius IX zabronił aborcji w całym okresie ciąży, w tym także preembrionalnym. Jednym z powodów było zbawienie duszy nienarodzonego; uznanie, że embrion ma duszę od samego początku prowadziło do konkluzji, że należy zrobić wszystko, aby dziecko się urodziło i zostało ochrzczone. W tej optyce życie kobiety – osoby już ochrzczonej – było drugorzędne, ponieważ kobieta już otrzymała swoją szansę na zbawienie poprzez chrzest. Radykalnie antyaborcyjne stanowisko Watykanu liczy sobie nie 2 tysiące, ale 147 lat, a prawdę mówiąc, najbardziej tę kwestię zaczęto eksponować za pontyfikatu Jana Pawła II.”
http://www.ideologia.pl/argumenty-pro-choice-za-prawem-wyboru-w-sprawie-aborcji/

Cel: „należy zrobić wszystko, aby dziecko się urodziło i zostało ochrzczone”,
ale:
„[…] kobieta już otrzymała swoją szansę na zbawienie poprzez chrzest,” więc jest nieważna. To po co była chrzczona?

Wyobraźmy sobie ekskluzywny klub. Aby zostać jego członkiem, trzeba mieć wprowadzających i przejść chrzest. Nie przyjmujemy do klubu po to, żeby zaraz „unieważnić” jego członka, tylko po to, żeby mieć członków. Ale skoro ten specyficzny klub postawił sobie cel „należy zrobić wszytko, żeby jak najwięcej osób się zapisało i przeszło chrzest”, to potrzebne są pytania pomocnicze. Dlaczego ilość, a nie jakość członków? Dlaczego ważny jest chrzest, a nie członkostwo? Odpowiedź nasuwa się sama. Chrzest kosztuje i dostarcza rozrywki. Prominentni członkowie klubu muszą zarobić na ekskluzywne życie i jakoś zabić nudę. Nie potrzebują konkurencji, ale owiec, które będą strzyc.