czwartek, 16 listopada 2017

Ocena pracy rządu - gospodarka i otoczenie - eksperci oceniają rząd PiS

https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/ocena-rzadu-beaty-szydlo-eksperci-krytykuja-inwestycje/qcy6rmq 16.11.17

#gospodarkaPolska

fragmenty wypowiedzi

Rafał Trzeciakowski, ekonomista FOR - ocena 2
Rząd PiS przez dwa lata wyrządził systemowe szkody polskiej gospodarce i zmniejszył odporność finansów publicznych na przyszłe pogorszenie koniunktury w Europie....

Podważenie niezależności Trybunału Konstytucyjnego stwarza wśród przedsiębiorców obawę, że w razie sporu trybunał będzie przyjmował interpretacje na korzyść rządu. Obniżenie wieku emerytalnego będzie nie tylko kosztowne dla budżetu, ale też znacząco przyspieszy spadek liczby pracujących. Program Rodzina 500 plus hamuje poprawę strukturalnie niskiego w Polsce współczynnika zatrudnienia młodych kobiet. Nacjonalizacja banku Pekao podniosła udział państwa w sektorze bankowym do ok. 40 proc., zwiększając tym samym możliwości politycznego kierowania akcji kredytowej i ryzyko wystąpienia kryzysu finansowego.


piątek, 6 października 2017

Nie chcę krakać, ale słowa są ważne

"Słowa są ważne. Relatywizm językowy kształtuje nasz pogląd na świat i to, jak odbieramy otaczające nas zjawiska. (...) Dehumanizacja przeciwnika pozwala nam krzywdzić go bez wyrzutów sumienia. (...)
Nie chcę krakać, ale ludobójstwo w Rwandzie też nie byłoby prawdopodobnie możliwe bez lingwistyki, metafory i zmiany języka. Twój sąsiad nie zawsze jest skłonny odrąbać maczetą głowę twojej żonie. Ale zdeptać karalucha? (...) Przez cztery lata przed ludobójstwem, w mediach nie nazywano Tutsich inaczej niż „karaluchy”.
(...) Cztery lata! Tyle było potrzebne, by namówić obywateli, by w końcu zdeptali ten milion karaluchów. By zmasakrowali milion ciał ojców, żon, córek, synów.

Nie chcę krakać, ale słowa są ważne.
Język jest ważny.
(...)
Z tych czterech lat potrzebnych w Rwandzie do zabicia miliona ludzi, w Polsce mija właśnie rok drugi."
„Kto to rucha”, czyli autorytet TVP i wojna domowa, 5.10.17 www.nienawisc.pl

czwartek, 5 października 2017

Raz zdobytej władzy nie oddamy

Nie ma sensu szukać winnych w wyborcach. To politycy, te same, "wytarte" twarze, tylko zmieniające ugrupowania, powinni uderzyć się w piersi. Wielu powiedzieć - przepraszam za nieodpowiedzialność i interesowność ponad dobro Polaków i kraju.
PiS jest śmiertelną chorobą, a młode pokolenie antidotum

poniedziałek, 3 lipca 2017

"... prawo jest naprawdę niczym płot"

Nieznośna giętkość prawa. Dokładnie taka, jakiej chce PiS | Gazeta Prawna | Jadwiga Sztabińska | 02.07.2017

"Prawo jest jak płot – żmija zazwyczaj się prześlizgnie, tygrys zawsze przeskoczy, a bydło przynajmniej się nie rozłazi, gdzie nie powinno.
[...]

Dla rządzących prawo jest naprawdę niczym płot. Dla wszystkich rządzących bez względu na barwy partyjne. Dla Prawa i Sprawiedliwości stanowi jednak jeszcze coś więcej. Dla niej to płot mobilny o magicznych właściwościach przemieszczania, znikania, pojawiania się w zupełnie niespodziewanym miejscu, wyginania, rozciągania i gumkowania. [...] Nie chcę przez to powiedzieć, że we wcześniejszych latach TK był kryształowo czysty. Nie był. Nawet za czasów prezesury prof. Andrzeja Rzeplińskiego, który stał się symbolem obrony niezależności trybunału, był okres, gdy w ciemno można było typować rozstrzygnięcie.[...]

niedziela, 2 lipca 2017

"Koalicja musi mieć wspólną wizję Polski"

Obywatel RP: Prawo stanowienia prawa | Studio Opinii | 29.06.2017
"Koalicja musi mieć wspólną wizję Polski określającej ramy funkcjonowania państwa, z miejscem na różnorodność, z zabezpieczeniami przed ryzykiem zdominowania życia publicznego przez jakichkolwiek ideologię, partię.(…) Ta wizja powinna być powiązana z programem naprawczym państwa, gdzie szczególne miejsce może zajmować lista zmian możliwych do przeprowadzenia po uzyskaniu większości konstytucyjnej.Doskonałym punktem wyjścia, nośnym medialnie, może być rzucone przez PO hasło „Polski Małych Ojczyzn”.Wystarczy ideę wzmocnienia siły władzy regionalnej w państwie rozwinąć: decentralizacja, większa niezależność władzy samorządów, z możliwością (po korekcie w ustawie zasadniczej) współuczestniczenia w centralnej władzy ustawodawczej np. Senat złożony wyłącznie z przedstawicieli władz regionalnych, analogicznie jak w Niemczech. Szczegóły do międzypartyjnej debat) 


sobota, 1 lipca 2017

"Na zachodzące zmiany można jednak silnie wpłynąć, nadając im inny kierunek."

Obywatel RP: Prawo stanowienia prawa | Studio Opinii | 29.06.2017

Nadal jest szansa na przejęcie inicjatywy przez opozycję. Do tego potrzebne są w zasadzie dwie rzeczy: wzbudzenie zaufania w narodzie i wyrazista wizja.

Odwoływanie się do obywatelskiego nieposłuszeństwa to może być zdecydowanie za mało, bo w pewnym momencie pojawi się pytanie: co dalej? Trudno w tej roli sobie wyobrazić samą PO. Ciążą na niej grzechy „zaniechania”, które można tłumaczyć brakiem kompetencji, ale też cyniczną grą. Taka partia może liczyć na głosy przy urnie, ale nigdy nie porwie tłumów.

W takiej sytuacji Platforma może jedynie się włączyć w proces budowanej koalicji. Jako największa partia opozycyjna ponosi też największą odpowiedzialność za brak działań w tym kierunku. Warto też przypomnieć, że zwątpienie to zazwyczaj zapowiedź klęski.

Obecną sytuację należy rzetelnie zdiagnozować i zinterpretować, odwołując się do złożonych przyczyn zjawiska i wskazać czytelnie kierunek zmian koniecznych. [cały tekst]

"... jawna deklaracja zmiany ustroju państwa."

Obywatel RP: Prawo stanowienia prawa | Studio Opinii | 29.06.2017

Istotnych symptomów nadchodzących zmian nie można było nie zauważyć. Były lekceważone.
Silny powiew „dobrych zmian” odczuliśmy na przełomie 2006 i 2007. Poza falą oburzenia nie było żadnych konsekwencji prawnych, ani żadnych działań zapobiegawczych.
Projekt Konstytucji PiS z 2010 roku nie przewidywał niezależności władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej. Nie było tam mowy o trójpodziale władzy, ani o decentralizacji władzy. Nie gwarantowano również niezależności władzy samorządowej.
To była jawna deklaracja zmiany ustroju państwa.

Kto nie doświadczył przemocy w rodzinie nie jest w stanie zrozumieć ofiary, dlatego nie powinien jej osądzać. Nigdy

Gdyby jej było źle, to by odeszła”. Zjawisko przemocy domowej pełne jest mitów | Gazeta Prawna | 28.06.17


Wokół tematu przemocy w rodzinie narosło wiele mitów. Zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich dr Sylwia Spurek, zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich do spraw Równego Traktowania, obala siedem najpowszechniejszych. [...]

piątek, 30 czerwca 2017

... zmiana

Justin Yifu Lin za Obywatel RP: Prawo stanowienia prawa | Studio Opinii | 29.06.2017

Duże zmiany zachodzą tylko wtedy, kiedy rzeczywistość jest na nie gotowa. Zmian nie można wywołać. Można się jedynie do nich przyczynić. Można im trochę pomóc, jeśli jest się w odpowiednim miejscu, kiedy przychodzi odpowiednia chwila.

Redukcja bilansu Fed może wpłynąć na waluty rynków wschodzących, w tym na złotego

Stany Zjednoczone planują coś, co poważnie może uderzyć w polską walutę | Joanna Fryc | Business Insider | 29.06.07

Krystian Hamerlik-Konopka
Jakież to proste, kiedy ludzie przestają pracować z powodu braku pieniędzy i braku pracy, pieniądze po prostu drukuje się i pożycza się je urzędnikom do wydania, natomiast kiedy ludzie przestają pracować z powodu nadmiaru pieniędzy i dużych oszczędności za wszystkie dawne pożyczki żąda się wysokich odsetek.

czwartek, 29 czerwca 2017

Potwierdzam swoją obecność

Lech Wałęsa pojawi się na tzw. "kontrmiesięcznicy smoleńskiej". Były prezydent potwierdził tę informację na Facebooku. "Potwierdzam swoją obecność" - napisał. Do wpisu dołączona została zapowiedź wydarzenia, z której wynika, że manifestantom będzie towarzyszyć również Władysław Frasyniuk.
Lech Wałęsa potwierdził obecność na kontrmiesięcznicy smoleńskiej | onet.pl | 28.06.17

środa, 28 czerwca 2017

skopany mazurek

Poseł Beata Mazurek oświadcza przed kamerą bez zmrużenia oka, że choć atak prawicowych chuliganów w Radomiu nie powinien mieć miejsca, to ich rozumie. Dzięki TVN cała Polska mogła zobaczyć neofaszystę kopiącego bezbronnego działacza KOD. Nie szkodzi, Mazurek rozumie: KOD zasługuje na wykopanie z ulic Polski, by mogły po nich maszerować jedynie kolumny PiS, Chrystusa Króla i ONR. Czy nie popiera, ale rozumie także Polaków plujących na muzułmańskie uczennice z Berlina na wycieczce edukacyjnej w Polsce?

poniedziałek, 26 czerwca 2017

Symetryzm – definicja

"Symetryzm – postawa ideologiczna zakładająca, że każdemu negatywnemu zjawisku zawinionemu przez dany obóz polityczny należy automatycznie przeciwstawiać analogiczne negatywne zjawisko zawinione przez obóz jego przeciwników. Zestawienie zwykle odbywa się na poziomie samych (rzekomo) zaistniałych faktów, bez ich oceny poprzez nadawanie wagi danym zdarzeniom, umiejscawiania w hierarchii, przestrzeni czasowej czy szacowania ich wpływu."
Galopujący major | Symetryzm – definicja | 23.06.17

niedziela, 25 czerwca 2017

Gang Olsena

Myśmy wszyscy dali się uśpić, siedzieliśmy na grillach i piliśmy piwo. Myśleliśmy, że wolność będzie zawsze. Okazuje się, że tak nie jest, bo PiS buduje nam państewko według standardów raczej zza wschodniej granicy. Przecież na Białorusi też są wybory, i tak się jakoś składa, że za każdym razem wygrywa je Łukaszenka. 
Krzysztof Skiba: PiS to jest taki gang Olsena, co to koniec końców przewróci się o własne sznurowadła | PIOTR OLEJARCZYK | trojmiasto.onet.pl | 25.06.2017

sobota, 24 czerwca 2017

"Dojrzali przywódcy patrzą szerzej i bardziej perspektywicznie. Wielokulturowe społeczeństwo jest rzeczywistością."

Dojrzali przywódcy demokratyczni mają obowiązek zachować jedność państwa i społeczeństwa co do pryncypiów: nie ma zgody na promocję i tolerowanie nienawiści na tle rasowym, etnicznym i religijno-kulturowym. Biały terrorysta jest tak samo godny potępienia i sprawiedliwego ukarania jak terrorysta muzułmanin. To jest podstawa cywilizacji zachodniej.
Furgonetka wjechała w muzułmanów w Londynie. Oto do czego prowadzi nienawiść | Adam Szostkiewicz | Polityka.pl | 19.06.17

Wolność gospodarcza

Balcerowicz: ""90 proc. dyskusji w polityce dotyczy gospodarki, z czego 80 proc. to brednie". - Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy, że fundamentem tamtego (socjalistycznego - red.) ustroju był monopol własności państwowej, czyli skrajne odebranie ludziom wolności gospodarczej. Jeśli nie ma tej wolności, to nie ma też miejsca na żadne inne: ani na demokrację, ani na wolności obywatelskie "
Leszek Balcerowicz o rządach Prawa i Sprawiedliwości 

piątek, 23 czerwca 2017

"a to w bikini a to bez [...] Myślenie nie jest z pewnością ich głównym hobby"

OBI wypuszcza reklamę, w której DZIECKO (!!!!!) wkłada ojcu wiertarkę w du*ę (tak, w du*ę, nie w pupę) i pęka ze śmiechu. Bryzgi cementu lecące w powietrze mają podprogowo udawać bryzgi krwi? Kto to napisał? Kto to zaakceptował? Kto to puścił? Brawo agencja, brawo OBI!
Kto nauczy ich myśleć? | Clarisy nie dyplomatyczne | 22.06.2017

"PiS ma taką wizję rodziny, w której kobieta ma za darmo wykonywać pracę opiekuńczą, a państwo nie ma obowiązku w żaden sposób tej rodziny wspierać"

Dwie bardzo ważne grupy – czyli młode kobiety i kobiety po 50-tce – są niemalże siłą spychane, odrywane od aktywności zawodowej. Nie ma żłobków, więc nie ma wyboru pt. „dzieciak do żłobka i praca, czy zostaję z dzieckiem?”. Nie ma sprawnego systemu opieki nad osobami starszymi, więc istotna część kobiet nie pracuje zawodowo, bo ktoś musi się opiekować zniedołężniałą, przewlekle chorą mamą czy tatą po osiemdziesiątce. To praca 24/7, bez urlopu, bez wytchnienia. I to jest ogromny problem. Brak nowoczesnego państwa opiekuńczego nie tylko niszczy ludziom życie. Marnujemy też w ten sposób zasoby, zmniejszamy nasz potencjał jako gospodarki.

Zandberg u Grzegorza Wysockiego (Wirtualna Polska). Część I. | Studio Opinii | 22.06.2017

niedziela, 18 czerwca 2017

trudno oszacować skalę szabrownictwa, z jaką „dobra zmiana” rzuciła się na wszystko, co się rusza

"Jeszcze nigdy rząd po 1989 roku nie robił tak wiele, by zagrozić życiu i zdrowiu swoich obywateli. Obywateli, bo uchodźców przecież tu nie ma. Obywateli, którzy mimo innego koloru skóry i wyznania, pracują tu legalnie i legalnie płacą podatki. Tak jak je legalnie płacili Żydzi w przedwojennej Warszawie. W pewnym momencie to wszystko pęknie, w pewnym momencie dojdzie do linczu, ktoś kogoś, przy rechocie rządowych degeneratów, zarżnie albo zatłucze kijami i przez następne 60 lat prawicowi historycy będą przekonywali, że to żaden pogrom, tylko Ubecko-POwska prowokacja."
Skala zdegenerowania | Galopujący major | 16.06.2017

Czym chcemy ich przekonać, że warto być uczciwym!

janadam48
18 czerwca o godz. 16:11
Dopóki pewien poseł z Nowogrodzkiej będzie rządził z tylnego fotela to tak będzie. On bezkarnie może wrzeszczeć z drabinki. To samo robi p.o. Premiera i Prezydenta. My zesrani ze strachu słuchamy naszych durnych opozycyjnych posłów i liczymy na to,że Unia coś pomoże. A tu bryndza PiS nie słucha nikogo. Ma w d…e wszystko i wszystkich. Panisko Kaczyński obraża wszyskich myślących inaczej. Stoi i wrzeszczy swoje imię, czy to jest normalne? Ten kacyk, uzurpator a nie żaden nadprezes pozwala sobie na coraz więcej! Jak długo będziemy tolerować taki stan rzeczy? Przytoczę tu fragment przyjacielskiej mowy tego bohatera narodowego,odważnego tylko w otoczeniu goryli opłacanych z naszych podatków. „Ci nowi barbarzyńcy nie szanują już niczego, co jeszcze niedawno wyznaczało ład społeczno-moralny, profanują majestat śmierci, szydzą z modlitwy, próbują pozbawić wierzących prawa do obecności w przestrzeni publicznej, drwią z tych, których boli, że w trumnie ich najbliższych są ciała innych ofiar. Tak zachowują się nasi najbardziej zajadli przeciwnicy wewnętrzni” – Jarosław Kaczyński (PiS).
Jeżeli chodzi o młodych to niestety wszyscy daliśmy ciała. Przykładów mają w bród. Prezydent, Premier i cała masa opozycyjnych sierot czekających na łaskę i dobre słowo od posła z Nowogrodzkiej. No i po cholerę się uczyć Misiewicze i Sadurskie pokazują jak będąc bezmózgowcem doisz w świetle prawa takie siano jakiego w normalnej pracy nie zobaczysz nigdy. Czy pan redaktorze myśli, że nasza młodzież tego nie widzi? Czym chcemy ich przekonać, że warto być uczciwym! Postawą Prezesa a może Piotrowicza? W dupie mam takie państwo!
Komentarz do tekstu: 18.06.2017 | Jak ograć młodych | Adam Szostkiewicz

POMÓŻ WALCZYĆ O ŚWIECKĄ POLSKĘ !

Przekaż dowolną sumę na organizację Kongresu Świeckości. (zrzutka) Wszystkie zebrane środki zostaną przeznaczone na organizację kongresu w dniach 21 i 22 października 2017 r w Warszawie.

Kongres Świeckości, to wydarzenie zaplanowane w reakcji na postępującą klerykalizację kraju, zmierzającą do podporządkowania wszystkich sfer działalności państwa i aktywności obywateli nauczaniu Kościoła katolickiego. Zadaniem Kongresu będzie diagnoza aktualnych stosunków państwo-kościół oraz wypracowanie drogi dojścia do świeckiego państwa. Kongres Świeckości odbędzie się w dniach 21 i 22 października 2017 roku w Warszawie.

Więcej szczegółów znajdziecie Państwo na stronie www.kongresswieckosci.pl


wtorek, 13 czerwca 2017

Oni się nie cofną przed żadną podłością, przed żadnym świństwem

mohikanin przedostatni
12 czerwca o godz. 15:45:
pora też przestać naiwnie wierzyć w „dobry kler”. Oni składali przysięgę biskupom a biskupi stoją tam, gdzie stoi Rydzyk. Jeżeli są jacyś przyzwoici księża, to są wyjątkiem potwierdzającym regułę.
Pora też przestać z uprawianiem „symetryzmu” w mediach: „ale Platforma również….”.
To jest wojna cywilizacyjna. Oni się nie cofną przed żadną podłością, przed żadnym świństwem.
http://szostkiewicz.blog.polityka.pl/2017/06/12/frasyniuk-czyli-co-czeka-antypisowska-opozycje/

"czarne jest białe, a białe (białe róże!) – czarne"

Oni raz zdobytej władzy nie oddadzą. Mówili to, ale nikt tego nie brał na poważnie. Naiwni idealiści wierzyli, że dialog z prawicą pisowską jest pożądany i możliwy. Tymczasem może i byłby pożądany, ale nie jest możliwy. Codziennie propaganda pisowska przypomina o tym w swoich mediach. Celem obecnej ekipy rządzącej jest utrzymanie władzy za wszelką cenę, aby mogła całkowicie upartyjnić państwo.
12.06.2017 | Frasyniuk, czyli co czeka antypisowską opozycję | Adam Szostkiewicz

poniedziałek, 12 czerwca 2017

to nie jest prawo, to nie jest sprawiedliwość

... to nie jest prawo, moi wy zachwyceni sobą, bezustannie pucujący swój wizerunek symetryści. Jeżeli zostało uchwalone wbrew obowiązującej konstytucji i łamie jej zasady oraz literę, jeżeli partia która je uchwaliła sama przejęła Trybunał Konstytucyjny właśnie po to, by nie można było orzec o niezgodności tego prawa z konstytucją, to po prostu to nie jest prawo, tylko wręcz odwrotnie: bezprawie. Tak samo jak mówienie ludziom, że należy się zgadzać z bezprawiem i szanować je nie jest dowodem niezależności, lecz odwrotnie: dowodem bycia narzędziem w rękach władzy, która się tego bezprawia dopuszcza i liczy na to, że znajdą się dziennikarze, którzy pomogą jej w utrzymaniu społeczeństwa w niewiedzy i dyscyplinie wobec bezprawia.
12/06/2017 | Frasyniuk to bohater, a nie przestępca | Marcin Wojciechowski

Wielu nie chciało słuchać, kiedy fala rosła.

Demokracja dzieli celowo władzę tak, aby jej autonomiczne domeny, specyficzne uprawnienia, wyłączne kompetencje wzajemnie się kontrolowały, a nawet równoważyły. By przedstawiciele żadnej nie byli zbyt pewni swej wyjątkowości. Najbardziej separowane od siebie – egzekutywa i sądownictwo. Bez separacji zawsze i koniecznie kończy się nieszczęściem. Człowiek jest ułomny. Po to świadomy, tworzy więc pewne systemy, by tę swoją ułomność poddać kontroli rozumu społeczności.[...] PiS pod wodzą Kaczyńskiego zdemolował, bezprawnie, ustrój Rzeczpospolitej. To jest zamach stanu. Tyle że nie przez wojsko dokonany, lecz przez większość sejmową uzurpującą sobie prawo konstytuanty. Wielu jest odpowiedzialnych. Wielu nie chciało słuchać, kiedy fala rosła. Ale w sensie prawnym odpowiedzialność ponosi prezydent (Duda) i premier (Szydło).
12.06.2017, Hańba Kaczyńskiego, Andrzej Celiński

niedziela, 11 czerwca 2017

Pewien starszy pan, który chyba w tym burdelu mieszka...

"Od pewnego czasu, kiedy widzę Kaczyńskiego włażącego na stołek i opowiadającego, że on znowu będzie dochodził... to od razu widzę tego dziadka. A Kaczyński staje, zaciska pięści, jakby się bardzo starał, by tym razem mu się udało i opowiada nam, że już, już, za chwile, że zaraz już dojdzie... a potem się rozluźnia i złazi ze stołka. A wszyscy zawiedzeni wzdychają, prezes znów nie doszedł!...do prawdy oczywiście." TRAGIKOMEDIA POLSKA

piątek, 9 czerwca 2017

Oni nie śpią, przygotowują pułapkę na uśpionych

Komentarz do artykułu w Rzeczpospolitej.pl | 9.06.17
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rzeczpospolita-jesienia-wroci-spor-o-aborcje/wegt8zc

~Hatteria : Praprzyczyną zła i wszelkiej niegodziwości wobec kobiet jest religia. Jak nieprawdopodobnie trudno przebić się z tą informacją do umysłów większości ludzi. A to przecież banał i "oczywista oczywistość". To w umysłach kościelnych mizogenów - ludzi nienawidzących kobiet i odnoszących się do nich z wyższością i skrywaną pogardą - rodzą się co rusz nowe pomysły i próby ograniczania ich samostanowienia. Przebijają ich w tym "zbożnym celu" prawicowi fanatycy, pasjami bijający żony w domowym zaciszu. W efekcie przemyśleń "miłych Bogu" powstają prawa okrutne wobec kobiet, urągające przyzwoitości, prowadzące do katolickiego szariatu. Nie pozwólmy na próby równania naszego kraju do Malty i Irlandii - jak usłyszeliśmy z trybuny sejmowej. Równajmy do cywilizacji!


poniedziałek, 5 czerwca 2017

Przywileje

Żerowisko:
Polska potrzebuje likwidacji przywilejów - WSZYSTKICH

Mechanizmem degradującym kraj i społeczeństwo jest nagradzanie ludzi za ich cwaność i podłość, nie zaś za pracę, pomysłowość, talent, czy zaangażowanie. Mechanizm ten podniesiony do bezwzględnego prawa zabił ekonomicznie komunizm, bo promował zachowania nieefektywne i nieproduktywne, ale poprawne politycznie. powstrzymuje rozwój naszego kraju.

Polska stała sie żerowiskiem, w którym sposobem na przetrwanie jest właśnie żerowanie. Bezwzględne, bezwstydne, bezpardonowe. Oczywiście, żerowanie owo musi być opatrzone żądaniami zapewnienia GODNEGO życia, no i koniecznie SŁUŻBY ojczyźnie. Górnicy, rolnicy, służby mundurowe, politycy, władza wytworzyła sfery przywilejów dla społecznych grup i ładuje w ten mechanizm zasoby społeczeństwa, bo inaczej grupy te odsuną bieżące ugrupowanie polityczne od władzy.
Żerowanie niszczy społeczną solidarność i moralność.
Jakiekolwiek zmiany uzdrawiające zawsze oznaczać będą wejście w konfliktz grupami korzystajacymi na mechanizmach chorych i niszczących. Grupy te przeciwstawią się próbom podejmowania takich zmian, więc politycy robią coś odwrotnego do tego co zrobione być powinno: MNOŻĄ PRZYWILEJE I BENEFICJENTÓW DECYZJI PAŃSTWA.
Pogłębia się patologia, bo ostatnią rzeczą, która w tym państwie prowadzi do zauważalnych korzyści finansowych, jest talent i praca.

Rząd zmienia założenia reformy emerytalnej | 05.06.2017


środa, 31 maja 2017

wtorek, 23 maja 2017

Olej to!

"Jest tylko jeden sposób obrony przed manipulacją i socjotechniką - jest nim OSOBISTY* kodeks Wartości i sposób w jaki się z nim obchodzimy." Socjotechnika i tulipany

środa, 22 lutego 2017

Nie ma obecnie sprawy ważniejszej. Polityczna dyspozycyjność sądów to ostateczna likwidacja demokracji i państwa prawa.

[...] Wzywamy wszystkich obywateli Rzeczpospolitej Polskiej do jak najliczniejszego uczestniczenia we wszelkich protestach przeciw takiemu rozwiązaniu. Wzywamy partie polityczne i organizacje społeczne do zjednoczenia wysiłków w tej sprawie.

Nie ma obecnie sprawy ważniejszej. Polityczna dyspozycyjność sądów to ostateczna likwidacja demokracji i państwa prawa.

Ryszard Bugaj, Andrzej Celiński, Józef Duriasz, Aleksander Hall, Stanisław Handzlik, Ewa Hołuszko, Jarosław Hyk, Zbigniew Janas, Maciej Kozłowski, Halina Flis-Kuczyńska, Waldemar Kuczyński, Henryka Krzywonos-Strycharska, Bogdan Lis, Jan Lityński, Krzysztof Łoziński, Helena Łuczywo, Adam Michnik, Ewa Milewicz, Ryszard Musielak, Stefan Niesiołowski, Edward Nowak, Halina Nowak, Janusz Onyszkiewicz, Antoni Pawlak, Józef Pinior, Jan Rulewski, Joanna Szczęsna, Ernest Skalski, Grażyna Staniszewska, Antoni Stawikowski, Henryk Wujec, Ludwika Wujec

Studio Opinii 20.02.2017

wtorek, 21 lutego 2017

Wychodzi na to, że elity same są sobie winne.

Jurasz: "W dużej mierze tak. Po prostu kształt prawicy jest naturalnym pokłosiem aroganckiego zachowania elit. Bo to one nie chciały wciągać prawicy do dialogu. Zamiast zadbać o modernizację polskiej prawicy, dbały o to, by wychowywał ją ojciec Rydzyk" 
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/jurasz-pis-przeorze-system-sporo-zepsuje-ale-my-tego-wstrzasu-potrzebujemy-wywiad/wd19yqr

piątek, 17 lutego 2017

Kiedy padną sądy będzie gorzej, wtedy już nikt ci nie pomoże

"Śmieszne i żałosne jest również wybielanie BOR. Cała Polska wie, że kolumna wyprzedzała na podwójnej ciągłej i że uderzenie w drzewo nie nastąpiło wskutek zepchnięcia z drogi pancernego rządowego audi przez „mydelniczkę”, lecz z powodu nerwowego i błędnego manewru kierowcy. Dobry kierowca jadący 50 km na godzinę, uderzony przez lekki i wolno jadący pojazd, nie zjedzie z szosy i nie zderzy się z drzewem. Taki scenariusz jest po prostu kompromitujący.
My, kierowcy, dobrze to wiemy i żadne bajeczki nie zbiją nas z tropu. Czy nie lepiej po prostu się przyznać? Co by się stało, gdyby zwyczajnie i po ludzku powiedziano, że młody człowiek nie zauważył samochodu, uderzył w niego, a kierowca BOR popełnił błąd i wjechał w drzewo? Pokręcilibyśmy głową i powiedzieli: „dobrze, że nikt nie zginął”."
Jan Hartman: Co jest Beacie Szydło?, Studio Opinii | 16.02.17

niedziela, 12 lutego 2017

Rzeczywistość i symulacja w TVP

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Ta-grafika-zdobywa-popularnosc-na-Twitterze-Atak-na-TVP-uzasadniony,wid,18700293,wiadomosc.html

sobota, 11 lutego 2017

BOR bada, czy BOR nie złamało procedur.


Okazuje się, że BOR może zabijać innych użytkowników dróg, bo takie mają procedury, Ludzie toż to bandyci drogowi tak postępują w dzikich krajach, a w cywilizowanych to głowy państwowe jeżdżą zgodnie z przepisami i nie narażają innych na niebezpieczeństwo.
http://wiadomosci.onet.pl/forum/wiceszef-mswia-ws-wypadku-premier-bor-bada-czy-nie,0,3072545,235745498,czytaj.html

Kozioł ofiarny

"Według krakowskiej prokuratury winnym jest 21-letni kierowca. Inaczej uważają Borys Budka i Marek Sowa, którzy oferują kierowcy pomoc. Konferencję prasową zorganizowali ponadto rzecznik rządu Rafał Bochenek oraz szef MSWiA Mariusz Błaszczak."
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wypadek-beaty-szydlo-najnowsze-informacje/lyk6gsm

Chłopak przepuścił samochód, który migał, żaden inny samochód nie miał prawa wyprzedzać na skrzyżowaniu. Do głowy mu nie przyszło, że za jednym uprzywilejowanym samochodem jedzie drugi (podobno nie na sygnale, a więc nie uprzywilejowany).
Przykład karetki: ma pierwszeństwo, może wyprzedzać na skrzyżowaniu, ale musi to robić ostrożnie, bo jeśli kierowca spowoduje wypadek, jest winny. Kiedy puszczamy karetkę na sygnale, widzimy, że w okolicy skrzyżowania zwalnia. Czy karetki (pojazdy uprzywilejowane), które jada ratować ludzkie życie są mniej uprzywilejowane od samochodów naszych władców, którzy jadą na galę, albo do domu na weekend?

Kiedy uprzywilejowany kierowca jedzie na sygnale ratować cudze życie i dochodzi do wypadku

Zawsze winny jest wyprzedzający na skrzyżowaniu. Nawet jeśli to pojazd uprzywilejowany. Przynajmniej policja zawsze tak rozstrzyga. Czemu w tym przypadku było inaczej? Zastraszyli chłopaka?
http://swidnica24.pl zwiń

Kolizja - Audi czy podróba? Co na to koncern?

"Rzecznik prokuratury Janusz Hnatko podczas briefingu dotyczącego wypadku z udziałem premier Beaty Szydło mówił, że kolumna aut z premier jechała na sygnałach świetlnych i dźwiękowych, a prędkość pojazdów biorących udział w wypadku wynosiła 50 - 60 km/h. Wcześniej pełniący obowiązki szefa BOR płk Tomasz Kędzierski zapewnił, że kolumna trzech pojazdów BOR była prawidłowo oznakowana i poruszała się z prędkością około 50 km/h."
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/prokuratura-i-bor-kolumna-aut-jechala-na-sygnalach-swietlnych-i-dzwiekowych/smzpdjb
Z internetu:
Samochód prezydenta USA ma parametry takie jak seicento 1,1 a nawet gorsze :)
Przyspieszenie do 100 seicento 13,5 s bestia 15 s
Maksymalna prędkość seicento 150 km/h s bestia 100 km/h
Spalanie seicento ok 7 l/100 km a bestia ok 10 ale galonów
i tak można by mnożyć "zalety" fiacika.


Miało chronić przed zamachem, a skończyło na drzewie.
http://auto.dziennik.pl/aktualnosci/zdjecia/542443,1,audi-a8-l-security-pancerna-limuzyna-premier-szydlo-wypadek.html,komentarze-popularne,1#comment-4144717
Samochód, którym podróżowała premier Szydło, to pancerne Audi A8 L Security z 2016 roku

wtorek, 31 stycznia 2017

The Authoritarian Regime Survival Guide

Pierwszy Rok Władzy Autorytarnej
"Pamiętajcie: zdobycie władzy w systemie demokratycznym nie oznacza, że uzyskuje się pozwolenie na przekraczanie granic prawa i podważanie samego systemu." Marcin Mycielski learnfromeurope.org

czwartek, 19 stycznia 2017

Wolność i Solidarność

Najnowszy numer poważnego pisma „Wolność i Solidarność”, wydawanego wyłącznie w formacie pdf, zatem w „normalnym” obiegu niedostępnego. Redakcji – z oczywistych względów – zależy na dotarciu do szerokiego grona odbiorców. Całość to czytania tu (Studio Opinii). 
Można tekst pobrać.
Uwadze Czytelników polecamy szczególnie materiały, dotyczące Lecha Wałęsy.

poniedziałek, 9 stycznia 2017

Lewica kica

"Nie trzeba być geniuszem, żeby przewidzieć, iż do końca tej kadencji będzie pół na pół, obóz liberalnej opozycji naprzeciw PISu, i siły ciągle będą wyrównane. Pojawia się więc pytanie o wynik lewicy, która powinna skonsumować przewagę u Kukizowców i reszty. Ale jakoś dziwnym trafem, ci, co tak o Petru krzyczą, tak Petru pouczają, jakoś o wynikach antypisowskiej lewicy milczą. Jakoś nie słychać o tym jak skuteczne jest SLD, Zieloni, Razem. Gdy ten żenujący Petru i Schetyna wykręcają nomen omen razem ponad 30%, to wszystkie partie lewicowe nie potrafią zyskać 8%. Ale o szorowaniu po dnie lewicy nie słyszę. Nie słyszę o szorowaniu lewicy po dnie, mimo iż w otwarty konflikt z antypisowską lewicą wchodzi jej naturalne zaplecze czyli związki zawodowe. Ba w konflikt wchodzi nawet sam Ikonowicz.

Dlatego apeluję, nie o Petru się martwcie, nie o liberałów. Oni swój wynik wykręcą, bycie liberalną opozycja jest jak łapanie cukierków na święta. Zawsze cos wpadnie. Ale bycie opozycja lewicową, gdy reżim lewicowy program realizuje to jest dramat. I tu trzeba skupienia, uwagi, taktyki. Trzeba wyłuskiwać pojedyncze, krzywdzone grupki i grzać te tematy.

Najlepszym podsumowaniem paranoicznej sytuacji jest fakt, że od dłuższego czasu w Opolu trwa głodówka, w której jest i działać partii Razem. I co? I nic. Pies z kulawą nogą o tym nie usłyszał, bo lewicowe zaplecze było w tym czasie zajęte grzaniem Madery Petru i faktur Kijowskiego."

Zaprawdę powiadam Wam, nie podgrzewajcie czyiś komitetów, grzejcie swoje własne!
Od przedszkola do Opola | Galopujący major | 5.01.2017

niedziela, 8 stycznia 2017

Sprawa Mateusza K.


PK: zdumiewająca dyskusja, przedmiotem zainteresowania staje się w niej już nie sposób uzyskania środków (istotnie powinien być rozpisany przetarg na usługi informatyczne, argument MK dotyczący spontaniczności postępowania nie jest usprawiedliwiający lecz przy odrobinie dobrej woli mógłby być uznany za zrozumiały) lecz na jakie prywatne cele MK wydaje prywatne pieniądze !

PK nie ma racji, bo „Politycy zapominają, że osoba publiczna rezygnuje z części swoich wolności. To jest osoba, która ma świadomość, że każde jej zachowanie podlega ocenie publicznej. Mają prawo do romansów, mają prawo do wszystkiego, do czego ma każdy obywatel w Polsce. Tylko z tą świadomością, że jak są osobami publicznymi, to podlegają większej kontroli i mamy prawo ich pytać, dlaczego zachowali się tak, a nie inaczej." Władysław Frasyniuk

Zaległość alimentacyjna  (i komornik) to nie jest błaha sprawa. Już dawno powinna być rozwiązana lub zreferowana tak, by każdy wiedział, że w tym nie ma winy (zaniechania) Kijowskiego. W każdej innej sytuacji będzie tak jak z e-mailami Hillary Clinton, z ich powodu przegramy.

Broniłam Mateusza, ale ile czasu mogę czekać na „wyczyszczenie konta”, albo przekonujące wyjaśnienia.
Kijowski jest osobą publiczną, reprezentuje KOD i od jego wiarygodności zależy skuteczność Ruchu. Wielu ludzi angażuje w KOD swój czas, energię, pieniądze i wizerunek. Mateusz MUSI dorosnąć.

sobota, 7 stycznia 2017

Transakcje własne, równi i równiejsi i etyka

"Wyobraźmy sobie teraz, że Kijowski postanawia napisać biografię i załącza do nich na płytce filmiki ze swoimi przemówieniami. I prawo do puszczania tych filmików kupuje KOD od jego wydawcy za 160 000 PLN. Ten sam KOD, w którego władzach zasiada Kijowski. Kijowskiego KOD kupuje od wydawcy Kijowskiego prawa do emitowania filmików z Kijowskim. Powiecie, bez jaj, nawet on nie byłby taki bezczelny. Tymczasem dokładnie taką umowę zawarła partia Kaczyńskiego, umowę z wydawcą na prawo do 200 emisji 25-minutowego filmu „Lider” dołączonego do biografii, napisanej przez Jarosława Kaczyński dla tegoż wydawnictwa. Kaczyńskiego PIS kupuje od wydawcy Kaczyńskiego prawa do emitowania filmików z Kaczyńskim. Rzecz jasna ten sam wydawca płaci Kaczyńskiemu za biografię, przypadkowo dokładnie takie same 160 000. Ile to byłoby strzałek w Dzienniku Telewizyjnym?"
The art of self-dealing | Galopujący major | 7.01.2017

wtorek, 3 stycznia 2017

Fiksacje i jałowe narracje

"Wiele książek napisano na temat motywów, z których biorą się wybory i decyzje społeczne. Zazwyczaj decyzje te nie wynikają z myślowych analiz, ale z bezpośrednich doświadczeń życiowych, także z rozpaczy bądź nienawiści. (Logos [myśl] i ergon [czyn] w ogóle pozostają najczęściej w opozycji, o jakiej mówi w znanym monologu Hamlet: „A naszym ważkim i szczytnym zamiarom refleksja plącze szyki, zanim któryś zdąży przerodzić się w czyn”). W takich właśnie chwilach, gdy ważą się decyzje, silna jest potrzeba, by – jak mówi Marcin Król – „mieć się czego złapać”."
Andrzej C. Leszczyński | 27.12.2016 | Studio Opinii
http://studioopinii.pl/andrzej-c-leszczynski-po-roku/