wtorek, 26 lipca 2016

Jak się robi wodę z mózgu. Ratuj się kto może ... Pieniądze i bezpieczeńswto

"PiS w kampanii wyborczej nadał nowe znaczenie słowu „ruina”. Opisał nim Polskę, choć praktycznie nigdy w historii nie było jej równie blisko do Zachodu pod względem dochodu na mieszkańca (nigdy też dystans dzielący ją pod tym względem od Zachodu nie był tak szybko redukowany, jak przez ostatnie 25 lat). To pisanie nowego słownika języka polskiego nabrało rozpędu, kiedy PiS przejął władzę. Plan Morawieckiego konsekwentnie się do tego dokłada. Przejęcie oszczędności Polaków nazywa ich „oddaniem”, wydawanie to „oszczędzanie”, dyktat to „nowa umowa”. Wedle planu zaczęło się „budowanie”. Polska znowu jest w budowie! Ale przy konsekwentnym nadawaniu słowom przeciwnych znaczeń, w końcu rzeczywiście znajdzie się w ruinie."
Komunikat FOR: „Plan Morawieckiego” konsekwentnie poraża | Andrzej Rzońca | Główny doradca Rady i Zarządu FOR, Przewodniczący TEP | 12.07.2016
e-mail: andrzej.rzonca@for.org.pl
Więcej na ten temat:
"Praktyka pokazuje, że to, czego ludzie potrzebują najbardziej, to sprawnie funkcjonujący publiczny system emerytalny, oparty na solidarności międzypokoleniowej. Jest to najtańszy, najłatwiej dostosowywalny i najbardziej sprawiedliwy system zaopatrzenia emerytalnego. Inne systemy tych warunków nie spełniają, gdyż ich prawdziwym celem nie są emerytury, tylko zyski instytucji finansowych, bez względu na to, jak piękne hasła dotyczące inwestycji i rozwoju gospodarczego temu przyświecają. "
Strona główna Gospodarka Emerytury Nowe emerytury, czyli brniemy w błędy
Nowe emerytury, czyli brniemy w błędy | Prof. Leokadia Oręziak kierownik Katedry Finansów Międzynarodowych w SGH | Dziennik.pl | 17.07.2016