wtorek, 29 grudnia 2015

To wszystko dla naszego dobra

Z różnych stron słychać mitygujące komunikaty: „Przecież PiS dopiero zaczął rządzić, po co te przesadne wołania o zagrożeniu demokracji, autorytaryzmie itp.”. Owszem, dopiero zaczął. Ale jeżeli pan młody na weselu obraża gości, próbuje przelecieć mamę panny młodej, dopuszcza do stołu tylko swoich, mówi że nie przestanie pić, mimo że obiecywał przed ślubem rzucić picie, i ma nieślubne dzieci, o których jakoś zapomniał powiedzieć przed ślubem, to można się obawiać że nie będzie to zbyt udane małżeństwo.

Cały tekst: Studio Opinii PIRS: Telewizja pokazała (185)