"Chcę żyć w świecie w którym nie zabija się ani niewinnych gejów w klubach, ani niewinnych ludzi na imprezie w Paryżu, ani nie wysadza się metra, czy wieżowców w USA. Zawsze stanę w obronie każdej osoby, która będzie napiętnowana, wyzywana, nie daj Boże bita ze względu na wygląd, kolor skóry, orientację seksualną, czy wyznanie. Ale w związku z tym, że trwa wojna, są i ofiary tej wojny. I jeżeli osoby pochodzenia arabskiego i afrykańskiego pochodzące z krajów muzułmańskich chcą żyć w Europie, na zachodzie, powinny przyjąć zasady cywilizacji zachodniej. Żadnych chust na głowach, zakrytych twarzy i modłów po kilkaset osób na środku ulicy blokujących ruch. Żadnych meczetów, przemocy, kradzieży, albo podejrzanych kontaktów z dziwnymi organizacjami islamskimi.
Kiedy Europejki jadą do Iranu, muszą nakrywać głowy. Geje za pocałunek w krajach arabskich w najlepszym wypadku idą do paki na 20 lat. W najgorszym czeka ich kara śmierci. Dlaczego Europa tam nie walczy o prawa światopoglądowe tak jak walczy wciąż o prawo do istnienia Islamu na jej terenie? Powiem Wam dlaczego, bo kraje arabskie mają Europę w dupie. O dlatego.
Pod tym względem Europa jest cienka, tchórzliwa i wciąż jeszcze głupia i mówię to ja, facet, który wiele razy pisał, że każdy ma prawo wierzyć w co chce. Ma pod warunkiem, że ta wiara nie przeradza się w horror fundowany innym."
ISLAM – RELIGIA MIŁOŚCI | Damian Maliszewski