niedziela, 7 lutego 2016

Nienawiść

Wszystkie gazety powtarzają to samo. Jeden motyw jest wiodący. Nienawiść. Skierowana precyzyjnie. Przede wszystkim w Żydów. Ale również w niedowiarków, sceptycznie nastawionych wobec nacjonalistyczno-faszystowskiej idei. W tym drugim przypadku nienawiść nasycona zostaje pogardą i sarkazmem. Dominuje publiczne poniżanie zarówno jednostek, jak idei. Celem jest wykluczenie, izolowanie od wpływu na bieg wydarzeń.
[...] Tak to wyglądało w Niemczech, tak wyglądało w Rosji, Tak rodziło się na Kubie i w Korei Płn. Podzielić społeczeństwo i znaleźć wroga. Reszta przyjdzie sama, choć z góry wiadomo, że na końcu tej drogi stoi widmo Stalingradu i gułagów. Jednakowe dla wszystkich.

Tak samo zaczyna to wyglądać u nas. Podział jest coraz głębszy. Gorzej z karmą. [...]
Ale oto pojawia się karma. Powstaje grupa ludzi, którzy sobie w życiu poradzili. Zakładają Komitet Obrony Demokracji. Wyszli na ulicę. Zamanifestowali swą niechęć. Jest przeciw komu skierować nienawiść. Co za ulga.

Czy stajemy się dla Kaczyńskiego tym, czym dla Hitlera byli Żydzi i liberałowie i elity intelektualne? Czy ... nie stajemy się pośrednio mimowolnym stymulatorem procesu przekształcania Polski z państwa demokratycznego w dyktaturę?
Co jest karmą dla dyktatora? | Janusz Kotarski | KOD | 6.02.2016