czwartek, 28 stycznia 2016

Brak pomysłu na przyszłość Europy i miejsce w niej Polski [...] mogą doprowadzić do sytuacji, w której na pewno zostaniemy poza głównym nurtem europejskiej integracji.

Mało któremu pokoleniu polskich polityków udało się pod tym względem tyle, co pokoleniu Geremka, Bartoszewskiego, Buzka, Kwaśniewskiego, Millera, Cimoszewicza. Problem w tym, że wejście do upragnionego Zachodu potraktowaliśmy jako punkt dojścia, a nie wyjścia, do nowej polityki. W przypadku ojców tego sukcesu było to nawet psychologicznie zrozumiałe. Gorzej, że w polityce nie zadziałał na czas mechanizm zmiany pokoleniowej, że nie pojawili się liderzy opinii, którzy uświadomiliby polskiemu społeczeństwu, że po 2004 roku nasza polityka w Europie dopiero się zaczyna.
Debata w Parlamencie Europejskim. Jakub Majmurek: czy Polska ma pomysł na siebie w świecie? | wp.pl | 20.01.2016