wtorek, 12 stycznia 2016

Być może Niemcy starając się odciąć jak najmocniej od rasizmu i ksenofobii, stali się fanatycznymi kosmopolitami i ksenofilami.

Obawiam się też, że radykalne postawy łatwo się do siebie upodobniają i wbrew pozorom niewiele dzieli radykalnego ksenofila od radykalnego ksenofoba i rasisty. Być może wystarczy niewiele, aby z jednego stać się drugim. Pozostaje natomiast ten sam radykalny żar i chęć dopasowywania ludzi i świata do swoich tez i idei...
Na Temat | Jack Tabisz | Czy Niemcy są genetycznie skażeni idealizmem?