[...] znowu pod osłoną nocy zajmowano się m.in. istotną ustrojowo – i fundamentalną dla stanu praworządności, a więc dla każdego mieszkańca Polski – kwestią połączenia na powrót stanowiska prokuratura generalnego z partyjnym ministrem i politycznym resortem sprawiedliwości (rządzonym na dodatek akurat przez ludzi pokroju Zbigniewa Ziobry i Patryka Jakiego).
Podobnie pod osłoną nocy dokonano zamachu na kolejną po Trybunale Konstytucyjnym instytucję ważną dla wolności i stanu prawa w państwie, a mianowicie ombudsmana. Nową jakością jest tylko to, że PiS (z prezydentem włącznie) próbuje osłabić Trybunał, bezczelnie łamiąc Konstytucję, podczas gdy niewygodnego dla siebie Rzecznika Praw Obywatelskich postanowiło pokonać innym sposobem: obcinając temu urzędowi – właśnie w nocy – budżet pod pozorem szukania oszczędności.
Krzysztof Burnetko: Nocne posłów zabawy PiS zapoczątkowało erę parlamentaryzmu automatycznego głosowania – na komendę, nocą| Polityka.pl | 30.01.2016