Wszyscy znamy słynną radę Jacka Kuronia: „Zamiast palić komitety, zakładajmy własne”. Stosunek polskiej prawicy do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i Jerzego Owsiaka jest klinicznym przykładem postawy odwrotnej. Zamiast tworzyć coś własnego, polska prawica od dawna pragnie zniszczyć to, co stworzyli inni.
[...]
Polska prawica nigdy nie stworzyła niczego, co choćby w przybliżeniu przypominałoby WOŚP, dzieło Jurka Owsiaka. Nie stworzyła także Caritasu, na który się powołuje.
[...] Caritas stworzyli ci ludzie Kościoła, którzy pamiętają, że chrześcijaństwo to jest tylko i aż praktyczne miłosierdzie. [...]
ludzie Caritasu, księża Caritasu, od dawna proszą polską prawicę, tyle że zawsze bezskutecznie, aby nie przeciwstawiała ich Owsiakowi i WOŚP. Także w tym roku, po wypowiedziach Pawłowicz i Kownackiego Caritas powtórzyło w publicznym oświadczeniu: „nie konfrontujemy naszej działalności z innymi organizacjami charytatywnymi. Jedyną formą naszego zaangażowania społecznego jest pomoc osobom potrzebującym”.
Newsweek Skąd bierze się hejt na Owsiaka?