niedziela, 10 stycznia 2016

9.01.2016 - manifestacja w obronie wolności mediów

Newsweek: KOD znowu wyszedł na ulice. Tym razem w obronie wolności mediów

Trolle zaatakowały w Internecie i w realu. Wezwanie do ostrożności. Do krytycznego podejścia do zdjęć i tekstów. KOD nie występuje przeciwko nikomu i jest apolityczny.



Oto uwagi jednego z wolontariuszy manifestacji w Katowicach:
Piotr Kuś: Mała Łyżeczka DZIEGCIU ; w Katowicach oczywiście było wspaniale - może nie tak gorąco jak w ubiegłym roku, ale wspaniale. Trudne miejsce do organizacji i zabezpieczenia więc wielki ukłon dla organizatorów - Magdy, Natalii, Majora i całej rzeszy której nie miałem okazji poznać. A teraz kropelka dziegciu na tę cysternę miodu. Zaczynamy być coraz bardziej widoczni, a co za tym idzie na cenzurowanym, na naszych manifestacjach zaczyna "po cichu po wielkiemu cichu" pojawiać się "lepszy sort". Na razie nie prowokują, choć próbują. Na obrzeżach (z tyłu za pomnikiem) dwóch próbowało agitować i pokrzykiwać "wstyd dla Katowic". Potem pojawił się młodzian (od strony przejścia) próbując namawiać rozemocjonowanych uczestników na wywiad - a może ktoś powie o jedno słowo za dużo co będzie można wykorzystać. Udało się gościa spacyfikować - przy okazji dziękuję dwóm starszym Paniom, ale na przyszłość proszę wszystkich o powściągnięcie języka bo ONI nas nagrywają i będą publikować wszelkie ostrzejsze hasła i wypowiedzi aby zdyskredytować KOD. A na koniec perełka : dwóch panów jeden w pomarańczowej kurtce z krótko przystrzyżonym wąsikiem ( ala sanacja) i drugi z grzywką, wygoloną pałą i kamerą filmowali i dyskutowali z KODowiczami w okolicach pomnika. Po zakończeniu zaproponowali Majorowi wywiad - szacun Robert utrzymałeś nerwy na wodzy - potem próbowali dyskutować z Natalią. Wygolony cały czas twierdził że trzeba mieć jaja - no cóż czyżby mu czegoś brakowało, jakiś kompleksik?. PODSUMOWANIE : to nauka na przyszłość więcej ochrony, bardziej mobilnej, nie tylko na obrzeżach ale też w centrum. Oprócz samego bezpieczeństwa uczestników musimy być czujni - niestety takie czasy. I apel do wszystkich uczestników bądźmy czujni, zwracajmy mimochodem uwagę jak zachowuje się nasz sąsiad co mówi, co robi. Ja wiem że to zaburza radość z uczestnictwa i manifestowania. Niestety "MORDOR" jest blisko. Dla uczestników mówi to ten "nie pierwszej młodości" w żółtej kamizelce z napisem " GRANICA PAŃSTWA DEMOKRATYCZNEGO, PIS & KUKIZ WSTĘPU NIE MAJĄ"
A tu manipulacje obrazem za pomocą fotoszopa.


Trolle agitują:


I działają