Ja wcale nie mówię, że PiS oraz prawicowi publicyści nie mają ani trochę racji. Oczywiście, że często byli traktowani nie fair. [...]
To wszystko pozostawiło na prawicy trwały ślad. I wynikający z poczucia krzywdy pęd do zemsty. Rozumiem go, ale nie pochwalam. Bo ze zrozumienia, skąd się ta krzywda wzięła, nie wynika jeszcze poparcie, by tę krzywdę podnieść do rangi cnoty. Raz, bo zemsta jest zła. A dwa, bo nie chce jej większość Polaków. Bo PiS wygrał wybory nie pod znakiem Marsa (Kaczyński, Macierewicz) tylko raczej Wenus (Szydło, Duda).
Rafał Woś: prawicowcy! Przestańcie grać w pomidora! | wp.pl | 15.01.2016